nie RODO, a prawa do używania (łączenia) nazwy marki

Ta strona jest najlepiej wyświetlana w nowoczesnych przeglądarkach z włączonym JavaScript'em.

nie RODO, a prawa do używania (łączenia) nazwy marki

Michal

Witam,
pozwolę sobie zadać pytanie niezwiązane z RODO, ale z prawem własności intelektualnej. Czy domena typu "googlebing", lub "binggoogle" która będzie np. sprzedawać szkolenia z adwords, seo itd. z użyciem tych wyszukiwarek może być słuszną podstawą do roszczeń ze strony właściciela bing (microsoft) lub google? Czy może się to wiązać z karami, czy raczej upomnieniem i wezwaniem do zmiany domeny? Google i bing są słowami, które nie zostały utworzone na potrzeby marki i mają swoje znaczenia słownikowe. Mam oczywiście świadomość, że są one używane, szczególnie google, jako synonimy wyszukiwarki i z konkretną marką się kojarzą.

luke

Michal

Hej, niestety prawnik, z którym współpracujemy odpowiada tylko na pytania związane z RODO, dlatego przeniosłem Twoje pytanie do innej części forum. Może ktoś tutaj z naszej społeczności Ci odpowie, ale to może potrwać, to dopiero początki tego forum i jeszcze nie ma zbyt wielu użytkowników.

Korzystając z własnej wiedzy mogę powiedzieć, że z całą pewnością jest takie ryzyko. Wszystko zależy od firmy, która jest właścicielem zarejestrowanego znaku towarowego/nazwy. Tak czy owak znane są już takie przypadki i przeważnie nie kończyły się dobrze dla osób, które wykorzystywały bardzo zbliżone nazwy domen do swoich celów.